Jak Rozpętałem Drugą Wojnę światową Języki
Jak rozpętałem drugą wojnę światową to kultowa polska komedia z 1969 roku w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego. Opowiada historię Franka Dolasa, pechowego żołnierza, którego szereg nieprawdopodobnych przypadków prowadzi przez cały front II wojny światowej. Film, choć komediowy, porusza tematy patriotyzmu i absurdu wojny. Zabawny charakter opowieści kontrastuje z tragicznymi wydarzeniami historycznymi.
Fabuła kręci się wokół niefortunnego incydentu na początku wojny. Franek Dolas, chcąc uniknąć niemieckiej niewoli, oddaje strzał w stronę niemieckiego oficera. Następnie, przekonany o swojej winie w wywołaniu wojny, postanawia zrehabilitować się, podejmując szereg ryzykownych i często absurdalnych misji. Jego próby bohterskiego czynu regularnie obracają się w komiczne porażki.
Podróż Dolasa przez front to seria przygód w różnych krajach. Spotyka on przeróżnych ludzi i trafia w nieprawdopodobne sytuacje. Od Jugosławii po Afrykę Północną, Dolas staje się "specjalistą od przegrywania wojen", jak sam o sobie mówi. Jego naiwność i wiara w dobre intencje, pomimo ciągłych niepowodzeń, są kluczowym elementem komediowego charakteru filmu.
Humor w filmie opiera się na kilku elementach. Po pierwsze, to komedia pomyłek. Franek Dolas wciąż popełnia błędy, które prowadzą do zabawnych konsekwencji. Po drugie, to satyra na militaryzm i biurokrację. Wojskowi przełożeni Dolasa często są przedstawieni jako niekompetentni i oderwani od rzeczywistości. Po trzecie, to groteska. Niektóre sytuacje i postacie są przerysowane, co potęguje efekt komiczny.
Film zyskał ogromną popularność w Polsce ze względu na swoje walory rozrywkowe i subtelne przesłanie. Mimo komediowej formy, Jak rozpętałem drugą wojnę światową, przypomina o tragizmie wojny i poświęceniu żołnierzy. Dolas staje się symbolem zwykłego człowieka, który próbuje przetrwać w ekstremalnych warunkach, zachowując poczucie humoru i wiarę w lepsze jutro. To ponadczasowa opowieść o ludzkiej wytrwałości i absurdalności wojny.
Choć film jest fikcją, odwołuje się do historycznych wydarzeń i miejsc. Wiele scen kręcono w autentycznych lokacjach, co dodaje realizmu opowieści. Film stał się ważnym elementem polskiej kultury popularnej, a cytaty z niego weszły do języka potocznego. Przykładem jest słynne "Dzień dobry, ja jestem Franek Dolas", które stało się rozpoznawalne niemal w całym kraju.
